Poruszające oświadczenie
Dzień po wypadku Joanna L. wydała oświadczenie, w którym przeprasza za to, co zrobiła. Aktorka zdaje sobie sprawę, że czasu nie da się cofnąć i musi ponieść konsekwencje swoich czynów.
- Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu, może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje, i uważa, że wszystko jest w porządku, jest w dużym błędzie. Ja ten straszny błąd popełniłam. Nie szukam żadnych usprawiedliwień, bo w takiej sytuacji ich po prostu nie ma. To, co się wydarzyło jest naganne. Nie znajduję słów, aby wyrazić, jak bardzo jest mi przykro, i jak bardzo przepraszam. To moja lekcja na całe życie, której z pokorą poniosę konsekwencje i wyciągnę wnioski. Mam nadzieję, że inni, za moim przykładem, również je wyciągną i nie popełnią nigdy tak drastycznego błędu. Przepraszam wszystkich z całego serca - napisała skruszona.
Choć wielu fanów jej wybaczyło, to specjaliści od marketingu nie mają żadnych złudzeń. Gwiazda popełniła karygodny błąd tłumacząc się z wypadku o wiele za późno.