Nauka, praca i nauka
- Jesteś w takim razie bardzo cierpliwą i systematyczną osobą…
Nie powiedziałabym (śmiech), ale do nauki języków podchodzę jak do nauki gry na fortepianie. To tak jakby komuś dorosłemu kazać, żeby od razu zagrał Chopina. Nie zagra. Na początku proste utwory gra się bardzo powoli. Potem coraz szybciej. W końcu nauka wchodzi w krew. Człowiek nie zastanawia się już jak ma ułożyć palce na klawiaturze, po prostu gra.