"Byłam w najczarniejszej sytuacji"
Joanna Górska przez 12 lat związana byłą z telewizją Polsat, z którą rozstała się ostatecznie w 2021 r. Kilka lat wcześniej, w 2017 r., dowiedziała się, że ma raka piersi. Była wówczas jedną z czołowych dziennikarek stacji, a przytłaczająca diagnoza kompletnie ją zszokowała.
4 lutego br. Górska zasiadła na kanapie w "Pytania na śniadanie" tym razem nie w roli prowadzącej, a jako gościni. Wraz ze swoim partnerem Robertem Szulcem opowiadali o chorobie prezenterki.
- Robiliśmy wszystko, by rak nie zdemolował nam życia. Ja w czasie leczenia pracowałam na innej antenie. Zakładałam perukę, przyklejałam rzęsy i prowadziłam poranny program. Myślałam, że święta 2018 r. to są moje ostatnie święta. Wtedy byłam w najczarniejszej sytuacji - wspominała gorzko gospodyni "Pytania na śniadanie".