Była na topie
To był dopiero początek jej zawodowej drogi. Chociaż wszyscy zachwycali się talentem Jankowskiej-Cieślak, ona uważała, że jeszcze wiele musi się nauczyć. Na szczęście nie brakowało okazji na zdobycie doświadczenia. Filmowcy zabiegali, by wystąpiła w ich produkcjach.
Oglądać ją można było m.in. w filmach "Sam na sam" (za swoją rolę otrzymała w 1977 roku nagrodę na FPFF w Gdyni), "Na smyczy" i serialu "Polskie drogi". Głośno mówiło się też o jej występach na deskach stołecznych teatrów.
W latach 70. zagrała w sumie w kilkunastu produkcjach filmowych telewizyjnych. Z miejsca stała się twarzą pokolenia młodych Polaków epoki Edwarda Gierka.