Artystyczne małżeństwo
Do tegoż teatru powróciła w latach 90., kiedy dyrektorem został jej mąż, Piotr Cieślak. Ukochanego poznała jeszcze na studiach. Był 3 lata od niej starszy. Jeszcze w szkole teatralnej zamieszkali razem, po czterech latach wzięli ślub, a później urodziła im się trójka dzieci. Jak aktorka komentowała związek dwójki artystów, którzy razem ze sobą pracują?
– Jest to groźne i bardzo trudne. Każde z nas ma rozbuchane ambicje, które często nawzajem się znoszą. Oboje pracujemy nad sobą i nad naszym związkiem. Jesteśmy długowiecznym małżeństwem. Nie narzekam, nie szukam innych rozwiązań - mówiła.
W 2008 roku władze miasta Warszawy z dnia na dzień bez podania powodu zwolniły z funkcji dyrektora Teatru Dramatycznego Piotra Cieślaka.
– Sposób, w jaki zwolniono mojego męża, przy wszystkich proporcjach, przypomina mi to, co władze PRL zrobiły Gustawowi Holoubkowi. Nie dano nam czasu, żeby przygotować się do odejścia, poszukać innej pracy. Odebrano mu teatr, zespół, festiwal, który stworzył, i to niemal w przededniu jubileuszu 50-lecia istnienia teatru i 15-lecia jego dyrektorowania. Miał dostać medal, a znalazł się na bruku. Bardzo ciężko pozbierać się po czymś takim. Kolejne bolesne doświadczenie. To jest rana, która będzie się goić przez wiele lat - mówiła Polityce jego żona.