Jego czas na ekranie jeszcze nie minął
Rok 2007 był jednak dla filologa szczególny nie tylko za sprawą oskarżeń o współpracę ze służbami PRL, ale i końcem programu "Ojczyzna polszczyzna". Audycja o języku została zdjęta z anteny z powodu słabej oglądalności. Pojawiały się też głosy, że stworzony 20 lat temu program nie przystaje do obecnych czasów.
- Trochę słusznie, bo staliśmy się z czasem skamieliną - czytamy w wymienionej już wcześniej publikacji "Newsweeka" wypowiedź jednego z twórców programu, który chciał zachować anonimowość.
- Profesor z rozbrajającym uśmiechem, ale i uporem próbował nam udowodnić, że jego gadająca głowa na wieczne czasy wystarczy, by przyciągać widzów, a czasy się zmieniły. Ludzie chętniej niż pogadankę o tym, dlaczego "skuwka" to wyjątek od reguły, woleli oglądać gwiazdki w tańcach na lodzie - tłumaczył.
Jednak zaledwie dwa lata później Telewizja Polska upomniała się o profesora. W 2009 roku pojawił się program "Słownik polsko@polski" emitowany w TVP Polonia. Realizowana głównie z myślą o Polakach na obczyźnie audycja ma już ponad 200 odcinków i póki co nikt nie myśli o jej zawieszeniu.
KŻ/AOS