Nowy Frycz
Trzecią żoną aktora została Małgorzata. Rzadko pokazuje się publicznie i niewiele o niej wiadomo, ale podobno znakomicie radzi sobie ze skokami emocjonalnymi męża po kolejnych wielkich rolach. - Mam oparcie w Małgosi. Ma anielską cierpliwość do mnie i daje mi poczucie bezpieczeństwa. Jest prawnikiem i nie uczestnicząc bezpośrednio w moich rozterkach artystycznych, bardzo mnie wspomaga. Dla aktora to bezcenne – wyznał w rozmowie z "Na żywo".
Małgorzata zmieniła życie męża w mniej rozedrgane i przekonała go, że czasami warto obejrzeć się za siebie i zawrócić. To dzięki niej odnowił kontakt z dziećmi. - Kiedyś śmiałem się, gdy ktoś mówił, że najcenniejszy dla niego jest czas spędzony z rodziną. A teraz widzę, że to właśnie ma sens – podsumował Jan Frycz.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.