Rodzina, podejście drugie
Drugą żoną Frycza została Agata, z którą ma pięcioro dzieci, w tym znaną influencerkę Olgę. Córka zapamiętała, że taty głównie nie było, a jak był, to chętnie uciekał do swojej kawalerki. Wreszcie odszedł na dobre, do innej kobiety. - Po rozwodzie rodziców mama walczyła o nas z ojcem w sądzie. Musiała udowodnić, że sama da radę wychować mnie i rodzeństwo. Było biednie. Chodziliśmy w tych samych ciuchach: brat po siostrze, siostra po bracie. Ja z braćmi byliśmy "klaskaczami"w TVP Kraków. Siadaliśmy w ławkach i za każde dwie godziny klaskania dostawaliśmy pieniądze. A tata? Nie widziałam go chyba osiem lat - wspominała Olga Frycz w rozmowie z "Vivą!".
Na dobre Olga pojednała się z tatą dopiero, kiedy sama urodziła córkę. Pozwala mu być dobrym dziadkiem, lepszym niż był ojcem. To forma zadośćuczynienia za swoje straty w dzieciństwie.