Pierwsze pieniądze
- Byłem chłopakiem, który miał kieszonkowe od rodziców, to była trzecia klasa liceum. Zaczęliśmy gadać z chłopakami, że może pójdziemy do jakiejś pracy, żeby zarobić więcej - wspominał Wesołowski, który traktował udział w serialu TVN raczej jako dorywcze zajęcie.
Szybko okazało się jednak, że ma nie tylko predyspozycje do występów przed kamerą, ale może i na tym zarobić niezłe pieniądze. I choć jak wyznał w rozmowie z wspomnianym serwisem Wesołowski, pierwszymi gażami dysponowali raczej jego rodzice, bo "pieniądze były mu zabierane", to później musiał nauczyć się nimi gospodarować. A sumy, jakie wtedy zarabiał, robiły wrażenie.
- Miałem swoją kasę, to były dla młodego chłopaka monstrualne pieniądze. Bardzo szybko uczyłem się dorosłości. Wychowałem się w normalnym domu, gdzie takich rzeczy nie było. Nikt nie wyobrażał sobie, że 17-latek będzie zarabiał pieniądze - wspominał Plejadzie.
Aktor jednak jest ostatnimi czasy trochę mniej obecny w show-biznesie. Nie widać go zbytnio na imprezach branżowych. Aktor skupił się bowiem na biznesie. Jakim?