Niezrozumiana
Sportsmenka odwiedziła studio "Dzień dobry TVN" i na antenie stacji skomentowała głośny wywiad.
- Ten wywiad miał być o czym innym. Wywiad miał być o tym, jak wygląda życie sportowca, po zakończeniu kariery sportowej - jak to się toczy i jak to się układa. Poruszyliśmy wszystkie wątki z mojego życia, ale ten bieżący, czyli wychowywanie niepełnosprawnego syna przykuł uwagę nie tyle mediów, co odbiorców artykułu - wyznała Marczułajtis.