Nasz nowy dom
Bez wątpienia to był jeden z trudniejszych do nakręcenia odcinków. Na początku Dowbor kilka razy zaznaczyła, że wszystko przebiega z godnie z regułami wprowadzonymi przez rząd na czas pandemii. Ona sama chodziła z przyłbicą, w podobne wyposażeni byli też pozostali członkowie ekipy remontowej.
Co więcej, wszyscy musieli zachowywać bezpieczny odstęp podczas pracy na planie. W tym odcinku liczyło się dobro nie tylko rodziny, której pomagała produkcja.
Gdy nagrywano ten odcinek, w Polsce obowiązywał jeszcze zakaz funkcjonowania hoteli i miejsc noclegowych. Dla rodziny znaleźli więc dom z ogrodem, gdzie mogli przeczekać remont i pierwszy raz w życiu przeżyć wakacje w innym miejscu.