Życie na walizkach
Dominika żyje między Anglią a Szczecinem, ostatnio bywa też coraz częściej w Warszawie. Do tego wszystkiego dochodzi wychowywanie dwójki dzieci.
- Jakoś udaje mi się to wszystko pogodzić. Ciągnę te dzieci ze sobą. Mamy w klubie też taką sytuację, że jest ciężko, bo tam nie ma za bardzo możliwości, żebym dzieci puściła do szkoły. Zwłaszcza, że mąż chciałby ten klub zmienić, także na razie muszę kursować. Marcel chodzi do szkoły w Polsce, a Maja do przedszkola. Jest to ciężkie, a teraz jeszcze dochodzą propozycje pracy i moje szkolenia.
Czym zajmuje się WAG?