Grażyna Torbicka
Grażyna Torbicka uważa, że jest gotowa zacząć od nowa. Dziś wie, czego chce.
Już nie jestem naiwna, chociaż nadal staram się przemilczać różne przykrości i nie wdawać się w beznadziejne polemiki. Pięćdziesiątka, to dobry moment, żeby znaleźć impuls, który cię ożywi, pobudzi do działania. Sprawi, że nie będziesz się już czuła tak zniewolona tematami, które doskonale znasz, mechanizmami, które doskonale rozumiesz, i przeświadczeniem, że cię już nic nie zaskoczy. Nagle widzisz, że możesz zacząć nową przygodę i że to jest naprawdę super – przyznała.