Poświęciła się rodzinie
Lisiewska (na zdjęciu z Jerzym Gruzą) miała na głowie zresztą inne sprawy – wychowywanie syna, który urodził się tuż po zakończeniu zdjęć do „Czterdziestolatka”.
Paweł nie poszedł w ślady rodziców i ponoć wcale nie ciągnęło go do branży rozrywkowej – wolał zostać prawnikiem.
Jego rodzice dziś rzadko pojawiają się publicznie razem. Czasami można ich zobaczyć na jakiejś większej gali lub imprezie, a jedno z ostatnich ich wspólnych zdjęć pochodzi z 1994 roku, z ceremonii rozdania Wiktorów.