Od ratownika do wojownika
W 2008 roku w jednym z barów w West Hollywood doszło do bójki, w wyniku której Momoa z poważnymi ranami twarzy trafił do szpitala. Po burzliwej wymianie zdań pewien mężczyzna pokaleczył mu twarz rozbitą szklanką.
Aktorowi założono 140 szwów i przeprowadzono zabieg rekonstrukcji części twarzy. Do dziś dostrzec można blizny, jak chociażby tą, na jego lewej brwi.
Widoczne ślady nie umniejszają jednak urodzie gwiazdora. Wręcz przeciwnie, podkreślają jego wojowniczy wizerunek, który od tego czasu stał się symbolem rozpoznawczym Jasona.