Hodor to nie imię, to styl życia
Hodor przez długi czas sprawiał wrażenie trzecioplanowej postaci, którego rola sprowadza się do noszenia kalekiego Brana na plecach. Tak było do 5 odc. 6 sezonu. Właśnie wtedy poznaliśmy tajemnicę "imienia" Hodora (naprawdę nazywał się Wyllis) i jego znaczenie dla całej opowieści.
Twórcy serialu mówili, że wszystko to było pomysłem George'a R.R.Martina. Gdy na jednym ze spotkań przedstawił im prawdę o Hodorze, byli zaskoczeni i wstrząśnięci.