Zmiany, zmiany
Rewolucja rozpoczęła się od ożywienia zewnętrznej częsci lokalu. Magda Gessler poprosiła artystów graffiti o ozdobienie długiej ściany budynku, po czym ogłosiła zmiany, jakie planuje wprowadzić.
- Robimy część restauracji. Całości nie damy rady bo nie macie personelu. Restauracja będzie restauracją włoską, a jej nazwa to Cibo Pazzesco, czyli szalone jedzenie. Wnętrze będzie biało-beżowo-błękitne. Menu: bułeczka z omletem i do tego prosciutto, potem rosół z kluseczkami z parmezanu i pizza, z jajkami sadzonymi i szparagami - wyznała restauratorka.
W ramach integracji, Magda wzięła załogę resturacji na degustację wędlin, a gdy wszyscy się najedli, poprosiła ich o pomoc w stworzeniu muralu, który zdobić będzie zewnętrzną część restauracji.