W szkole aktorskiej wpadła w poważne kłopoty
Borys nie wierzyła jednak, że uda się jej wrócić na studia. Miała już nawet przygotowany plan awaryjny.
- Zakładałam już, że zrezygnuje z aktorstwa i zdam na germanistykę. Na szczęście mnie przyjęto.
Jak przyznaje Borys, dziś już wie, że czasem trzeba przetrwać trudne chwile, by docenić te szczęśliwe.