Co mają do powiedzenia Zbyszkowi Ania, Kasia i Beata?
Całą sytuacją najmniej przejmował się chyba Marek, który już po spotkaniu z Anią, zakończonym kompletną porażką przyznał, że jedzie na randkę z kobietą, którą poznał poza programem.
Może Marek spojrzy nam wreszcie w oczy i powie, jak było naprawdę - mówiła Ania przed spotkaniem przed kamerami.
Ania, Kasia i Beata wyznały, że czują, iż Marek nie był z nimi szczery, a w programie chciał po prostu poznać dużo różnych kobiet, niekoniecznie mając wobec nich poważne zamiary.
Na ognisku powiedział nam, że jest zainteresowany kobietami, które piszą do niego poza programem. Myśmy wiedziały, że nic z tego nie będzie - mówiła Ania. Tak, bo tu są trzy, a tam są tysiące… - podsumowała Kasia.
Wszystkie panie dość niechętnie przyjęły przeprosiny Marka. Rolnik z kolei przyznał, że spotyka się z "ładną, zgrabną i młodą" Olą.