Nie ma czasu na przerwę
Jeśli do tej pory uważaliście, że realizacja seriali przypomina pracę przy taśmie w fabryce, to... mieliście rację. W przeciwieństwie do filmów fabularnych, gdzie twórcy mogą sobie pozwolić na wielomiesięczne przygotowania, praca przy telewizyjnych produkcjach przebiega w znacznie szybszym tempie. Aktorzy spędzają na planie od poniedziałku do piątku po 12 godzin dzienne. Jak zdradził Filip Zylber, serial najczęściej kręci się transzami po kilkanaście odcinków, przez trzy miesiące. Co ciekawe, rzadko, ale zdarzają się jednak wyjątki od tej zasady.
- Gdy kręciłem "Lekarzy" dla TVN-u, mieliśmy po siedem dni na odcinek. Dzięki temu mogliśmy lepiej wyrobić materiał, pozwolić sobie na bogatszą, bardziej przemyślaną inscenizację - dodał reżyser w wywiadzie.