Lubić Pieńkowską to prawdziwe hipsterstwo
W końcu młody Chajzer postanowił odnieść się do opinii internautów.
"Dostało mi się za dobre słowo o Joli. Biere to na klatę. Miało być miło i sympatycznie a zrobił się szajs. Każdy prawo do oceny ma swoje. Nie sądziłem, że Jola budzi aż tak skrajne emocje. Mój ulubiony komentarz: 'Fala hejtu w internecie na Panią Pieńkowską jest tak potężna, że obecnie wszelki wyraz sympatii w jej kierunku można traktować jako hipsterstwo' i tak zostałem hipsterem- kończy żartobliwie reporter.
Ciekawe, czy Chajzer zostanie też niebawem stałym prowadzącym "Dzień dobry TVN". Widzicie go w parze z Jolą?
KŻ/AOS