Halina Frąckowiak
W 1970 r. miejsce "opolskiej skandalistki" zajęła Halina Frąckowiak. Choć trudno to sobie wyobrazić, 23-letnia wokalistka trafiła na usta Polaków z powodu… zbyt frywolnej kreacji. Skąpo? Odważnie? Mało powiedziane. Stroju mogłaby jej pozazdrościć sama Madonna lub Doda.
Frąckowiak pojawiła się bowiem przed opolską publicznością w blaszanym biustonoszu i kusej spódniczce, która ledwo zasłaniała jej pośladki. Wystarczył jeden nieostrożny ruch, a cała Polska zobaczyłaby znacznie więcej, niż wokalista chciała pokazać. Pikanterii dodawał fakt, że pozostała część zespołu, która pojawiła się wraz z Frąckowiak na scenie, była ubrana od stóp do głów.