Nie obejrzał wielu swoich filmów
Do tej pory Roberts zagrał w kilkuset filmach – jak wyznaje, na planie filmowym bawi się doskonale, i to jest dla niego najważniejsze.
- W ciągu ostatnich kilkunastu lat zrobiłem ze 120 filmów... i nie widziałem chyba ponad połowy z nich. Ale świetnie się bawiłem. Teraz w swojej pracy nie muszę wypruwać sobie żył. Kiedy w 1983 roku kręciłem „Star 80”, kazano mi zjawiać się na planie codziennie, i chyba nigdy nie byłem równie nieszczęśliwy, jak wtedy – zwierzał się dziennikarzom.