"Tears In Heaven"
Okazało się, że na kilka dni przed śmiercią Conor napisał z pomocą mamy list do taty, w którym mówił, jak bardzo go kocha. Ten moment pozostał w pamięci muzyka na zawsze. Wiele miesięcy zajęło mu dojście do siebie.
Z pomocą przyjaciela Willema Jenningsema napisał jedną z najpiękniejszych ballad rockowych na świecie "Tears In Heaven". Kawałek miał załagodzić ból, a jednocześnie stał się wielkim przebojem. Utwór ukazał się na wydanej w 1991 roku ścieżce dźwiękowej do filmu "Rush" i zdobył trzy statuetki Grammy.