"Niezatapialna" Jaworowicz
Elżbieta Jaworowicz przyszła na świat dokładnie 70 lat temu w Nisku (woj. podkarpackie). Ukończyła filologię hebrajską na Uniwersytecie Warszawskim oraz zaocznie Wyższe Studium Zawodowe Realizacji Telewizyjnych Programów Dziennikarskich w PWSFTviT w Łodzi.
- Poczułam się prowincjuszką, ale później zrozumiałam, że prowincja bywa w nas, a nie zależy od miejsca urodzenia. (...) Byłam oczytana i może niegłupia. Wiedziałam, że muszę wyrwać się do innego świata. Nie mogłam zostać w Warszawie, bo nie miałam poparcia. Nie miałam szans na pracę ani na zameldowanie. Instytut Dziennikarstwa dawał pewną szansę, choć dziennikarstwo moją pasją wtedy nie było... Nie było łatwo - wspominała w wywiadach gwiazda TVP.
Przed kamerami zadebiutowała jeszcze na studiach, biorąc udział w konkursie zorganizowanym przez Telewizyjny Ekran Młodych. Przez jakiś czas prowadziła także... kącik mody w TVP.
Mimo że zaczynała karierę w tym samym czasie co Bogumiła Wander czy Nina Terentiew, tylko ona pozostała wierna Telewizji Polskiej. Choć trudno w to uwierzyć, Jaworowicz przetrwała rządy dwudziestu kilku prezesów TVP. Warto przy okazji wspomnieć, że żaden z szefów nie odważył się choćby wspomnieć o zwolnieniu uwielbianej przez widzów dziennikarki.