Nadal nie może zapomnieć o bólu
Choć po ponad pięciu latach Joanna oswoiła się ze śmiercią partnera, wciąż odczuwa jego przejmujący brak. Dziś głównie z myślą o swoim synu stara się pielęgnować pamięć o ojcu. Dziennikarce wciąż trudno otworzyć nowy rozdział w swoim życiu.
Często słyszę: "Musisz być dzielna, bo teraz jesteś mamą i tatą w jednej osobie". Nieprawda, jestem mamą. I tyle. Mogę próbować bawić się z Igorem tak, jak robiłby to tata. Grać w piłkę, chodzić na basen, bawić się w budowniczego. Ale taty nie zastąpię - wyjaśniała.