Józefowicz broni Urbańskiej
Kolejną artystką, która nie najlepiej zaczęła nowy rok, jest Natasza Urbańska. Jej teledysk do piosenki "Rolowanie" woła o pomstę do nieba. Przemoczona wokalistka liże umywalkę i lustro, po czym tarza się po zalanej wodą podłodze. Filmik zanotował 130 tysięcy odtworzeń w ciągu zaledwie pięciu dni. Kompromitującego wideo nie ratuje nawet tekst utworu, który bardzo trudno zrozumieć. Wplecione słowa polskie i angielskie tak naprawdę są o niczym. Internauci są bezlitośni i zadają sobie pytanie: "co to za gniot?!".
W obronie talentu żony wystąpił reżyser - Janusz Józefowicz, udzielając krótkiego wywiadu dla "Dzień dobry TVN".
- Oglądalność jest rekordowa, jeśli chodzi o to, co robiliśmy z Nataszą do tej pory. Ilość tej nienawiści, uaktywnienie się hejterów jest znakiem czasu. To jest coś okropnego, do czego musimy się przyzwyczaić - powiedział Józefowicz.
- To jest pewnego rodzaju prowokacja, która się gdzieś tutaj sprawdziła, natomiast Natasza pokazała się w całkowicie innej sytuacji, być może takiej, w której nikt nie chciałby jej oglądać. To jest kreacja artystyczna. Ludziom, którzy nie mają świadomości, poczucia humoru na ten temat, to się może wydawać szalenie oburzające, czy wręcz jakieś odrażające - dodał.
- Przepraszam, ale mi się ten teledysk nie podoba i nie będzie podobał. Uważam, że to zdolna dziewczyna, ma możliwości i mogłaby się w innej formie pokazać. Jest jakaś granica! W teledysku nie chodzi tylko o to, żeby ładnie wyglądać tylko o to, żeby coś zaśpiewać! - grzmiała oburzona Dorota Wellman.
Zgadzacie się z prezenterami "Dzień dobry TVN"? A może przesadzili?
AR/AOS