Wiele zawdzięcza matce
- Niosła ze sobą radość życia. Kiedy jej nie było w domu, miałam wrażenie, że jest szaro i pusto - wspominała w jednym z wywiadów.
Mama Cieleckiej nie wyszła ponownie za mąż. Mogła liczyć tylko na siebie. W pojedynkę wychowywała dwójkę dzieci. To właśnie ona stała się dla artystki wzorem do naśladowania.
- Wyniosłam z domu poczucie wiary w swoje możliwości - zapewnia.