Miała mu to za złe
- W naszej rodzinie krążą opowieści i anegdoty o tym, jaki był wspaniały i szalony. I jeszcze do niedawna buntowałam się i mówiłam: "Dlaczego tak go wybielacie, dlaczego nikt nie pamięta, że bywało ciężko?".
W tych trudnych chwilach mogła jednak zawsze liczyć na mamę, która była dla niej dużym wsparciem.