Piotr przejrzał na oczy?
U Piotra znów dramatycznie: wygląda na to, że koniec przyjaźni Kasi i Eweliny jest bliski, chociaż pierwszej nocy spały w jednym łóżku, a później paradowały przed kamerą w bieliźnie. Żadna nie miała ochoty wstać, a po jajka na śniadanie ostatecznie wybrała się Ewelina w różowej haleczce i satynowych szortach w panterkę. Podczas posiłku poradziła mu, żeby nie siadał na rogu stołu, bo zostanie starą panną.
Piotr zastrzegł, że panie powinny się ubrać "nie w jakieś szpilki", bo mogą się ubrudzić, i zaprosił je do obory. Niestety dla Eweliny, nie jest już chyba faworytką rolnika, nie chce chyba jednak tego zauważać.
Faworytka była, ale po pewnym incydencie troszkę się to pozmieniało - mówił Piotr. Ona się zgłosiła do tego programu, żeby siebie wylansować, a nie mnie poznać.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kasia narzekała na ilość pracy.
Myślałam, że praca na gospodarstwie jest łatwiejsza. Codziennie mogłabym tego robić - wyznała. Nie, gnoju nie będę dla niego przerzucać. Mogłabym dla niego gotować.
Na gotowanie przyszedł czas później - panie przygotowały szparagi w szynce jako przystawkę, krupnik oraz schabowe. Kasia i Ewelina chyba przestają się lubić, a ich spór eskalował… przy tłuczeniu kotletów.
Sam Piotr przy obiedzie był dziwnie milczący i nie reagował na zaczepki Eweliny, która jednak niewiele sobie z tego robiła.
Trwa ładowanie wpisu: facebook