"Nastolatki rządzą... kasą"
Tata Korneli, Mieczysław, prowadzi swoją firmę z branży energetycznej i to on utrzymuje rodzinę. Mama - Honorata - to była tancerka, która "zajmuje się zdrowiem" i domem. Kornelia nie potrafiła powiedzieć, jak pracują jej rodzice, ale już za moment miała zacząć wydawać zarobione przez nich pieniądze. Przyznała, że pieniądze dają szczęście, wszystko się na nich opiera i cieszy ją, że w eksperymencie to ona będzie decydować. Ciarki przerażenia pewnie przeszłyby już niejednego rodzica, prawda?
- Kornelia na pewno najpierw pomyśli o sobie, a dopiero potem o reszcie - przyznał tata dziewczyny. Ta, gdy zobaczyła rozpisane miesięczne wydatki rodziny, była w szoku. Najbardziej zaskoczyła ją kwota, jaką jej rodzice muszą wydać na jedzenie. - Tę inflację to mogliby w dół zrobić, przynajmniej na ten miesiąc - skomentowała.