Nicola nie żałuje udziału w "Rolnik szuka żony"
Choć w finale 10. sezonu Nicola zalała się łzami, z perspektywy czasu swój udział w produkcji TVP ocenia pozytywnie.
"Nie żałuję udziału w programie, zyskałam nowych przyjaciół i cenne doświadczenie! Pomimo że moja historia potoczyła się tak, a nie inaczej, ja nadal wierzę w prawdziwą miłość i ten program, który faktycznie łączy ludzi" - podsumowała na InstaStories.
Zdradziła też, że świetnie współpracowało jej się z ekipą realizacyjną "Rolnik szuka żony", a o prowadzącej Marcie Manowskiej napisała: "wspaniały człowiek o wielkim sercu, pełna empatii i szczerości".