Dobrze, że nie wygrała talent show
Już na początku rozmowy nawiązano do sytuacji sprzed kilku lat, gdy Joanna Klepko, dziś skrywająca się pod pseudonimem Cleo, zdecydowała się wystąpić w "X Factor". Pojawiła się wówczas na castingu do pierwszej edycji show i wykonała utwór "Proud Mary" Tiny Turner. Niestety, jej aranżacja nie przypadła do gustu jurorom. Piosenkarka otrzymała trzy razy "nie" i nie dostała się do programu.
- Dusisz się w tej piosence- zarzuciła jej Maja Sablewska.
- Uważam, że w swojej nieprzeciętności jesteś jednak dość przeciętna. Dzisiaj mamy już dużo fajnych wokalistów, wokalistek i zespołów. Szukamy kogoś, kto będzie rakietą - dodał Wojewódzki.
I to właśnie ta ostatnia wypowiedź sprawiła, że w najnowszym odcinku Donatan postanowił podziękować Kubie za jego decyzję. Dzięki temu, że Cleo nie zyskała popularności w programie TVN, dziś może święcić triumfy i odnosić sukcesy u boku rapera.
- Gdyby ona wygrała czy przeszła dalej, to prawdopodobnie nic by z tego nie było. A dzisiaj wyciągnąłem mojego króliczka z kapelusza i oto jest Cleo. Pierwszy kawałek i od razu hit. (...) Ona ma głos jak u d*py włos: gruby i nieczysty - pochwalił Donatan.
- Czasem trzeba dobrze odpaść, by potem dobrze wypaść- skomentował prowadzący.