"Spisek przeciwko Ameryce", HBO
"Spisek przeciwko Ameryce" to miniserial, który będzie miał premierę 17 marca. Miałam okazję już go obejrzeć i nie mogę nie polecić.
Ekranizacja powieści Philipa Rotha o tym samym tytule pokazuje alternatywną historię Ameryki podczas II wojny światowej, opowiedzianą z punktu widzenia robotniczej rodziny żydowskiej z New Jersey. Jej członkowie obserwują, jak rozwija się kariera polityczna Charlesa Lindbergha, bohaterskiego lotnika i ksenofobicznego populisty, który zostaje wybrany nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Pod jego wpływem naród zwraca się w stronę faszyzmu.
Serial stworzył David Simon, który jak nikt potrafi wpisać losy bohaterów swoich seriali w kontekst społeczny. Tutaj pomagają mu świetni aktorzy, jak Winnona Ryder czy John Turturro, którzy doskonale czują swoje role.
Dodam, że David Simon to twórca genialnego serialu "The Wire" (polski tytuł to "Prawo ulicy"), jeżeli ktoś z was jeszcze go nie zna, zachęcam do zapoznania się z tym fantastycznym dziełem, które odmieniło oblicze telewizji. A później sięgnijcie po inne jego seriale: "Kroniki Times Square", "Show Me a Hero" czy "Treme".
Karolina Stankiewicz