Panie go uwielbiały
Kołbasiuk cieszył się powodzeniem u kobiet. Przystojny aktor zjednywał sobie sympatię pań nie tylko dzięki urodzie, ale i wrażliwości, której mu nie brakowało.
Mało kto dziś pamięta, że był mężem Doroty Stalińskiej. Ich związek nie przetrwał próby czasu. Co innego małżeństwo z Żółkowską, z którą artysta był do końca swych dni.
Chociaż nie zawsze mogli związać koniec z końcem, uczucie ich łączące dawało im siły, by trwać dalej razem. Gdy brakowało dla nich ról, zajmowali się, czym się dało.
Jak czytamy w tygodniku "Rewia", projektowali ubrania, remontowali domy w Szwecji albo... zbierali jagody. Żółkowska do dziś wspomina tamten niełatwy czas z wielkim sentymentem.