Chciał być taki sam jak tytułowy bohater
Podczas rozprawy sądowej Twitchell zapewniał, że umieszczone w dokumencie informacje są wyłącznie fikcją. Potwierdził natomiast, że rzeczywiście spotkał się ze Altingerem. Chciał przekonać go, by wystąpił w jego filmie, który podobno wówczas przygotowywał, ale między nimi doszło niespodziewanie do bójki.
Sąd nie uwierzył jednak w zapewnienia o niewinności i skazał go za morderstwo pierwszego stopnia. Nazywany "Dexterem" morderca odsiaduje teraz wyrok w więzieniu. I chociaż powinna być to dla niego kara, wcale tak nie jest...