Było już z nią bardzo źle
W wieku 23 lat Tracy poślubiła Billy'ego Mosesa - aktora z popularnej za oceanem opery mydlanej "Falcon Crest". Niedługo później bardzo pogorszyło się jej zdrowie. Wyraźnie osłabiona, trafiła do lekarza. Badania wykazały, że przyczyną złego samopoczucia był nowotwór. Aktorka usłyszała straszną diagnozę - to drugi stopień ziarnicy złośliwej.
Dzięki szybkiemu rozpoznaniu, mogła rozpocząć leczenie. Jak twierdzi aktorka nie byłoby to możliwe, gdyby nie pewien proroczy sen.
- Mój ojciec zadzwonił do mnie i powiedział: "Wiem, że za mną tęsknisz, ale to jeszcze nie czas, żebyś umarła. Idź do lekarza" - opowiadała o nim później aktorka.
Nelson posłuchała wyśnionej rady i to uratowało jej życie.