Był gwiazdą "Plebanii". Co się stało z aktorem?
Dariusz Kowalski to znakomity aktor teatralny, odznaczony Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze - Gloria Artis". Ma na swoim koncie wiele ról filmowych i telewizyjnych, ale nie da się ukryć, że większości kojarzy się z Januszem Traczem z "Plebanii".
Był gwiazdą "Plebanii". Co się stało z aktorem?
Ta rola w telenoweli TVP ustawiła go na lata. Kowalski świetnie odnalazł się jako czarny charakter, co potwierdziło jego aktorski kunszt - w życiu prywatnym jest bowiem całkowitym przeciwieństwem bezwględnego gangstera. Kowalski otwarcie mówi o przywiązaniu do wartości chrześcijańskich, wdzięczności i wierze, którą pokłada w Bogu. Nie raz dawał publiczne świadectwo swoich przekonań.
Kiedy "Plebania" została zdjęta z anteny, a Kowalski był u szczytu sławy, odrzucił pomysł kręcenia spin-offu z Traczem w roli głównej. W kolejnych latach jego gwiazda mocno przygasła, ale dalej "robi swoje" i nie zabiega o uwagę mediów.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się nad ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Przełomowa rola
Dariusz Kowalski urodził się 19 grudnia 1963 r. w Siemiatyczach. W latach 90. studiował na wydziale aktorskim we wrocławskiej filii PWST w Krakowie. Wtedy też zaczął występować na scenach teatralnych w Łodzi, Zielonej Górze i w Radomiu. Od 1998 r. jest związany z Teatrem Nowym w Łodzi - obecnie jako gościnny aktor i reżyser.
Przed kamerą debiutował w polsko-francuskim "Listopadzie" (1992). Do końca lat 90. jego głównym zajęciem była praca w teatrze i dopiero w 2000 r. związał się na dobre z telewizją, gdy dostał rolę Janusza Tracza w "Plebanii".
"Wystarczy"
Telenowela TVP ustawiła go na 11 lat. Tracz cieszył się tak dużą popularnością wśród widzów, że ci kierowali do TVP prośby, aby nakręcić o nim spin-off. Gdy "Plebania" została zdjęta z anteny, Kowalski nie miał już zamiaru wracać do przeszłości pod znakiem Tracza.
- Dla mnie ten rozdział jest zamknięty - mówił przed laty w "Pytaniu na śniadanie". - To była niezła zabawa - grać kogoś tak złego, że już gorzej być nie może, ale... wystarczy - dodał aktor.
Kariera po "Plebanii"
Po "Plebanii" Kowalski pojawiał się na ekranie głównie w epizodycznych rolach. Zagrał w "Na dobre i na złe", "Prawo Agaty", "Komisarz Alex", "Czas honoru". Pojawił się w "Drogówce" i krótkometrażowym "Fanatyku". Na dłużej związał się z "Koroną królów".
TVP nie zapomniała o "swoim" aktorze i w 2016 r. obsadziła go w nocnym talk-show "Szeptem". Program współprowadził z Anną Popek, ale został on szybko zdjęty z anteny m.in. po skandalu z zaproszeniem do dyskusji w studiu antyszczepionkowców.
Robi swoje
Ostatnio Dariusz Kowalski zagrał w serialu "Archiwista II", spektaklu telewizyjnym "Praski Reytan" i krótkometrażówce "Nikt nie patrzy". Reżyserował też widowisko telewizyjne "Nieustraszony Rotmistrz Pilecki".
Kowalski sukcesywnie stroni od blasku fleszy i niechętnie mówi o życiu prywatnym. Wiadomo, że od wielu lat jest mężem Barbary i ojcem Weroniki.