Medialna nagonka
Ale Havel był tak oczarowany piękną aktorką, że zignorował „rady” swoich wyborców.
4 stycznia 1997 roku odbył się ich ślub – i od tamtej pory Havlova była pod nieustannym obstrzałem mediów. Nie pomagało jej nienaganne zachowanie (by nie dostarczać prasie tematów do plotek, zrezygnowała nawet z kariery aktorskiej), ignorowano jej zaangażowanie w działalność charytatywną.
Nawet informacje, że to dzięki niej prezydent poddał się badaniom, które w rezultacie uratowały mu życie, nie ociepliły jej wizerunku.