Po co była w Londynie?
W grudniu 2012 roku wokalistka dowiedziała się, że jest chora na raka. Kolejne terapie nie przynosiły skutku, więc została podjęta decyzja o zaprzestaniu leczenia. Markiewicz postanowiła spełniać swoje marzenia bez względu na wszystko.
Jednym z takich marzeń była podróż do Londynu. - Byłam tam wybierać sukienkę, w której chciałam być pochowana. Jak już znalazłam wymarzoną kieckę i założyłam ją na siebie, to wszyscy, którzy ze mną byli, ryknęli ze śmiechu, jak zobaczyli moją minę, więc z zakupu sukienki nic nie wyszło - opowiedziała wokalistka w wywiadzie dla "Polki.pl"
- Za to przywiozłam sobie kilka innych fajnych rzeczy, niekoniecznie takich, w których chcę być pochowana - dodała z optymizmem.