WAŻNE
TERAZ

Zmiana na pozycji lidera i "walka o przekroczenie progu". Mamy nowy sondaż

Była u szczytu kariery, wypadek zmienił wszystko. "Zyskałam drugie życie"

W 2006 r. zespół Varius Manx miał wypadek samochodowy. Najcięższe obrażenia odniosła wokalistka Monika Kuszyńska. "Dotknęłam swoich nóg. Nie poczułam nic . [...] Klatkę piersiową rozpierał przeraźliwy ból. Zupełnie jakby tysiące igieł przebijało moją pierś. Tonęłam. Dosłownie. Czy tak właśnie boli umieranie?" - wspominała. Kuszyńska do dziś porusza się na wózku. Jak mówi, długo patrzyła w lustro z odrazą. Dziś jest w zupełnie innym miejscu.

Monika Kuszyńska była wokalistką Varius ManxMonika Kuszyńska była wokalistką Varius Manx
Źródło zdjęć: © Kapif

/ 7Była u szczytu kariery, wypadek zmienił wszystko. "Zyskałam drugie życie"

Monika Kuszyńska była wokalistką Varius Manx
Monika Kuszyńska była wokalistką Varius Manx © Kapif

Monika Kuszyńska wydała z Varius Manx trzy bestsellerowe albumy, w tym "Etę" z takimi przebojami jak: "Maj" i "Jestem twoją Afryką". Po wypadku wróciła na scenę jako solistka, wystąpiła m.in. w finale Eurowizji w 2015 r. z piosenką "In the Name of Love". Przeszła wyboistą drogę w showbiznesie, na początku której próbowano zaszufladkować ją jako zmysłową lolitę. Paradoksalnie dopiero jako niepełnosprawna, ale bezwzględnie ciągle atrakcyjna kobieta, stała się artystką w najlepszym rozumieniu tego słowa, której największym atutem jest głos.

"Zyskałam drugie życie" - wyznała w książce o znamiennym tytule "Drugie życie". Ta metafora odnosi się także do prywatności Moniki Kuszyńskiej.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

/ 7Niewolnica wizerunku

Monika Kuszyńska z zespołem Varius Manx (po lewej Robert Janson)
Monika Kuszyńska z zespołem Varius Manx (po lewej Robert Janson) © AKPA

Monika Kuszyńska trafiła do Varius Manx, mając 21 lat. Z grupą spędziła następnych pięć lat i wspomina je ambiwalentnie.

- Coś, co było dla mnie do tej pory jedynie przyjemnością, stało się czymś stresującym. Zaczęłam zamykać się w sobie - mówiła po latach w Plejadzie.

Dla branży ważniejszy od talentu muzycznego był jej wizerunek.

- Kreowano mnie na seksbombę. [...] Gdy trafiłam na okładkę magazynu "Maxim", pod moim zdjęciem widniał tytuł: "Nowy głos Varius Manx". I ktoś skomentował to słowami: "Chyba nowa du...a Varius Manx". Zabolało mnie to. Nagle zrozumiałam, że chyba za bardzo skupiliśmy się na eksponowaniu mojego ciała. W efekcie moje śpiewanie przestało być traktowane na poważnie. I sama zaczęłam tracić poczucie własnej wartości. Wydawało mi się, że rzeczywiście najlepsze, co mam, to wygląd, a nie głos - opowiadała w wywiadzie.

/ 7Tragiczny wypadek

Monika Kuszyńska jest z wykształcenia muzykoterapeutką
Monika Kuszyńska jest z wykształcenia muzykoterapeutką © AKPA

28 maja 2006 r. Varius Manx wracał z koncertu. Była ulewa. Auto, prowadzone przez lidera grupy Roberta Jansona, wpadło w poślizg, dachowało i uderzyło w drzewo.

"Dlaczego nie mogę się ruszyć? Dlaczego nie mogę oddychać? Skulona, w nienaturalnej pozycji, wbita w podłogę, otoczona zewsząd pogiętą blachą, łapałam małe łyki powietrza. Klatkę piersiową rozpierał przeraźliwy ból. Zupełnie jakby tysiące igieł przebijało moją pierś. Tonęłam. Dosłownie. 'Czy tak właśnie boli umieranie?' - pomyślałam. Odruchowo dotknęłam swoich nóg. Nie poczułam nic. Jakby ktoś przeciął mnie na wysokości pasa. 'Może to chwilowe', pomyślałam" - wspominała w książce.

Badania wykazały, że Monika Kuszyńska ma przerwany rdzeń kręgowy. Wkrótce okazało się, że jest unieruchomiona na dobre. Nie szukała w sobie negatywnych uczuć wobec kierowcy, swojego kolegi.

- Nie miałam w sobie nienawiści. [...] Oczywiście, że mogłabym obwiniać, oskarżać, ale nie zrobiłam tego. Nie wiem skąd, ale miałam w sobie taką wiedzę, a może przeczucie, że nienawiść i wściekłość odbiją się źle na mnie. Intuicyjnie czułam, że muszę tego unikać. Dla siebie - stwierdziła w "Vivie!".

/ 7Wstręt do siebie

Monika Kuszyńska została sparaliżowana po wypadku od pasa w dół
Monika Kuszyńska została sparaliżowana po wypadku od pasa w dół © AKPA

Po wypadku Monika Kuszyńska przeszła kilka operacji, potem zaczęła rehabilitację z wielką nadzieją, że niebawem odzyska sprawność. Zmroziło ją spotkanie z jednym ze specjalistów, który zapytał ją wprost, czego oczekuje.

- Byłam zdziwiona: "No, jak to czego? Ja chcę chodzić. Chcę stąd wyjść na własnych nogach". Spojrzał na mnie i spokojnie powiedział: "A może coś bardziej realnego?". To mnie uderzyło. Było jak publicznie wymierzony policzek. Taką prawdę ja wypierałam. Wkurzył mnie wtedy strasznie. Podłamało mnie to strasznie - wyznała w "Vivie!".

W książce "Drugie życie" Monika Kuszyńska szczegółowo opisała swoją walkę o powrót do pełni sił. Wierzyła, że siłą umysłu jest w stanie ożywić swoje ciało. "Rusz się, rusz się, rusz się, proszę" - mówiła w głowie swoim stopom.

- Cały czas próbowałam z nimi negocjować. [...] Wpatrywałam się w nie tak intensywnie, że dostawałam zawrotów głowy. A ponieważ nic się nie działo, czasami wpadałam we frustrację - relacjonowała w wywiadzie prasowym.

Ze swoim stanem oswajała się blisko trzy lata. Ten przejściowy okres był dla niej gehenną.

- Patrzyłam z odrazą w lustro, kiedy widziałam siebie na wózku. Długo nie mogłam pogodzić się z tym obrazem. Z tą parą, wózek i ja. [...] Długo miałam taki bolesny skurcz, lęk, że patrzy na mnie obca osoba - powiedziała wokalistka.

/ 7"Jesteś piękna, kocham cię"

Monika Kuszyńska wyszła za mąż za Jakuba Raczyńskiego w 2011 r.
Monika Kuszyńska wyszła za mąż za Jakuba Raczyńskiego w 2011 r. © Kapif

Metaforycznie stanąć na nogi pomogła Monice Kuszyńskiej miłość. Zakochała się w swoim koledze z Varius Manx, saksofoniście, Jakubie Raczyńskim, który odszedł z zespołu rok przed jej wypadkiem. W najtrudniejszych chwilach był dla niej wsparciem jako przyjaciel, potem między nimi zaiskrzyło.

- On zbliżał się i wycofywał. Ale ja jestem cierpliwa. Nie prowadziłam tej gry, którą często prowadzą kobiety, zanim rozkochają w sobie mężczyznę. Nie byłam pewna swojego uroku. To była trudna sytuacja, a w takich momentach człowiek przestaje grać. I Kuba pokochał mnie za to, jaka jestem naprawdę - cytował wokalistkę "Fakt".

Ukochany ostatecznie rozwiał kompleksy Kuszyńskiej.

- Wiem, że nigdy wcześniej nie czułam się dla mężczyzny tak atrakcyjna jak teraz w tym związku, będąc na wózku. [...] Jego obecność jest też dla mnie ogromnie ważna z punktu widzenia osoby, która po wypadku całkowicie utraciła swoją kobiecość. To właśnie dzięki Kubie odzyskałam ją na nowo. [...] Dla mnie znacznie więcej znaczą czyny niż słowa, a jednak przy Kubie doceniłam wartość słów: "Jesteś piękna, kocham cię" - zwierzyła się w "Vivie!".

/ 7Spełniła marzenie o rodzinie

Monika Kuszyńska ma dwoje dzieci
Monika Kuszyńska ma dwoje dzieci © AKPA

W 2017 r. Monika Kuszyńska urodziła Jeremiego, a rok później Kalinę. Myśl o tym, żeby zostać mamą pojawiła się u niej po raz pierwszy, kiedy była bliska śmierci.

- W dniu wypadku miałam 26 lat. Dla mnie za wcześnie było myśleć o dziecku. Kiedy jednak leżałam jeszcze we wraku samochodu, dusząc się własną krwią, łapiąc z trudem każdy oddech, nawiedził mnie wielki spokój. [...] W mojej głowie uparcie powracało pytanie: "Czy będę kiedyś matką?". "Panie Boże, nie odbieraj mi tego, spraw, żebym mogła być matką", błagałam aż do przyjazdu karetki. Nie wiem, skąd mi się to wzięło - wspominała w "Vivie!".

W obu ciążach Kuszyńska była przepełniona radością, a jednocześnie strachem o ich przebieg ze zrozumiałych względów fizjologicznych. Po urodzeniu dręczyły ją jeszcze większe obawy.

- Pamiętam, że najbardziej bałam się, że nie zdążę dobiec na czas, jak dziecko będzie gdzieś tam ze schodów leciało. Mój syn jest dzieckiem bardzo ruchliwym, więc ja, co chwilę, dostawałam zawału, że on gdzieś tam pędzi, a ja nie zdążę go złapać. [...] Ale dzieci instynktownie czują od samego początku, że muszą pomóc w pewnych rzeczach, więc moje dzieci wchodziły mi na kolana same, bo ja miałam ten problem, że nie byłam w stanie sama dziecka z podłogi podnieść, więc świat układał się pod tę sytuację, tylko trzeba było się trochę wyluzować - opowiadała w "Radiu Dla Ciebie".

/ 7Powtórne narodziny

Monika Kuszyńska jest dziś szczęśliwa
Monika Kuszyńska jest dziś szczęśliwa © Kapif | � by KAPIF.pl

14 stycznia Monika Kuszyńska skończyła 44 lata. Nie ma pretensji do losu.

- Myśl, że to, co mi się wydarzyło, nie miało sensu, przekracza ludzką wytrzymałość. Jest nie do zniesienia. Dlatego od początku kurczowo trzymałam się myśli, że był w tym jakiś plan, że moje cierpienie jest po coś. Że ono nie jest bezsensowne. I nadal chcę w to wierzyć. [...] Skoro więc ten wypadek się wydarzył i nie było odwrotu, postanowiłam potraktować go jako szansę na nowe, może lepsze życie. [...] Wypadek i te wszystkie lata to są moje bardzo długie powtórne narodziny. W wielkich bólach się rodziłam - wyznała w "Vivie!".

- Często pytam Boga: "Dlaczego mi to zrobiłeś? Ale po chwili mówię: "Dziękuję. Za Kubę, za dzieci, za rodzinę" - dopowiedziała w magazynie "Pani".

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta