Timothy Dalton
W teatrze zadebiutował już jako nastolatek, a talent i urok osobisty pomogły mu zaistnieć również i w branży filmowej. Na ekranie zaczął się pojawiać w drugiej połowie lat 60.
W 1968 roku po raz pierwszy zaoferowano mu rolę Jamesa Bonda, ale Dalton odmówił, twierdząc, że jest za młody. Propozycję ponowiono w 1981 roku, kiedy planowano "Tylko dla twoich oczu", jednak i tym razem aktor nie zjawił się na przesłuchaniu, twierdząc, że bardziej interesują go występy sceniczne.Uległ dopiero sześć lat później, przyjmując angaż w "W obliczu śmierci".