Od początku były problemy
Okazuje się, że serialu opowiadającego o życiu słynnej artystki nie wyobrażał sobie już poprzedni dyrektor TVP1, Piotr Radziszewski.
- Tuż przed ustąpieniem ze stanowiska podjął decyzję, że nie chce serialu o Villas. A nowa władza też nie jest nim zainteresowana, bo kariera diwy obfitowała w skandale, m.in. porzucenie pierwszego męża, pozostawienie syna, współpracę z SB - stwierdził pracownik stacji w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".