List mordercy do mediów
W amerykańskich mediach zawrzało. Oskarżenia autorki książki wywołały sensację. Czy to możliwe, aby słynny aktor zlecił morderstwo swojego syna?
Wobec zarzutów nie mógł pozostać obojętnym sam zabójca, który wystosował do jednego z amerykańskich portali specjalny list. Zapewnił w nim, że za zbrodnię odpowiada tylko on i jego "chory umysł". Jednocześnie stwierdził, że cały czas modli się za Billa Cosby'ego i jego rodzinę.
Nie wszyscy jednak uwierzyli w jego słowa.