Najważniejsza rola w życiu
Chociaż aktor, ani na brak popularności ani na brak pracy nie może narzekać, zdecydowanie podkreśla, że to nie sukcesy zawodowe sprawiają mu największą przyjemność. Przyznaje, że kiedyś poświęciłby całą uwagę na poszukiwanie wymarzonej roli. Tymczasem okazuje się, że ta wymarzoną rolę ma już od dawna.
- Teraz z pełną odpowiedzialnością odpowiedziałbym, że to rola ojca. Mam dwóch synów, którzy są moimi przyjaciółmi na dobre i na złe. Nasze relacje i więź są nierozerwalne, a podobieństwo parzenia na świat zaskakujące. Najpiękniejsze jest to, że w tej roli – ojca nie muszę niczego grać i nie przeszkadza mi brak prób i brak dubli. To moja życiowa rola, choć niełatwa, ale jakże przyjemna i niedająca się porównać z niczym innym.