''Nikt nas nie przygotował na niespodzianki ze strony mediów''
Mikołaj Krawczyk szybko stał się łakomym kąskiem dla prasy brukowej i portali plotkarskich. Głośno zrobiło się o nim, gdy związał się życiowo z serialową partnerką, Anetą Zając. Choć para miała dwójkę dzieci, rozstała się, a aktor znalazł szczęście boku Agnieszki Włodarczyk. Ich związek był szczególnie szeroko komentowany, a każdy ich krok śledzili paparazzi. Choć wydawało się, że są dobrze dobrani, ostatecznie ich drogi również się rozeszły. Nową partnerką Krawczyka została Sylwia Juszczak. Życie prywatne przyćmiło zawodowe.
- Na studiach nikt nas nie przygotowywał na niespodzianki ze strony mediów. Zresztą żadne teoretyczne zajęcia nie dałyby gotowej recepty na to, jak zachować się w konkretnej sytuacji. Dopiero zmierzenie się z nią twarzą w twarz daje pewną wiedzę. Nie zamierzam jednak rezygnować z aktorstwa, tylko dlatego, że ktoś napisał o mnie nieprawdziwe informacje. Dla mnie profesja, którą wykonuję, to absolutny priorytet, chociaż nie traktuję jej w kategoriach jakieś szczególnej misji czy posłannictwa - powiedział na łamach "Tele Tygodnia".