"Rzucali w nas jajkami"
Just 5 był boys bandem stworzonym w 1997 r. na wzór Backstreet Boys. Oprócz Grzegorza Kopali, Roberta Kryli, Daniela Moszczyńskiego i Shadiego Atouna do zespołu wybrano na castingu także 15-letniego Bartka Wronę. Po tym, jak chłopaki wydali "Kolorowe sny", rozpętało się szaleństwo. Fanki wpadały w amok, co trochę onieśmielało Bartka.
- Powiem szczerze, że na pierwszych koncertach strasznie bałem się dziewczyn. Byłem wstydliwym chłopcem. [...] Pamiętam trzeci lub czwarty występ, pojechaliśmy do Zamościa, a tam przy zamku okazało się, że jest prawie 20 tys. ludzi, więc to była jazda bez trzymanki - opowiadał w Onecie.
Czasami Just 5 budzili też negatywne emocje.
- Byliśmy pięcioma fajnymi kolesiami i dziewczyny dostawały szału, a w ich chłopakach budziła się jakaś zazdrość i agresja. Zdarzały się sytuacje, że zazdrośni panowie rzucali w nas jajkami - wspominał Wrona.