Nie potrafi zerwać z serialowym wizerunkiem
Jej nadzieje okazały się płonne, bowiem "Klan" gościł w każdej ramówce Telewizji Polskiej. Z biegiem lat aktorka zdała sobie sprawę, że rola w serialu stała się jej przekleństwem. Coraz trudniej było jej zerwać z wizerunkiem uczynnej i dobrotliwej Elżbiety z Sadyby.
- Minusem mojego zawodu jest zaszufladkowanie. Gdyby "Klan" trwał krócej, pewnie udałoby mi się wyjść z szuflady. Dzisiaj myślę, że może jest już za późno. (...) Dochodzą mnie od czasu do czasu słuchy, że chętnie obsadzono by mnie w czymś innym, ale za bardzo kojarzę się z postacią Elżbiety. Musiałabym zerwać z "Klanem" - powiedziała Bursztynowicz w rozmowie z "Show".