To istne piekło żyć z aktorką
Po nieudanym romansie Łapicki wrócił do żony (a wkrótce znalazł kolejną kochankę), zaś zrozpaczona Nehrebecka próbowała na nowo ułożyć sobie życie. Miała szczęście – wkrótce na jej drodze stanął dyplomata Iwo Bykowski (na zdjęciu). Już od początku między nimi zaiskrzyło.
Świetnie się uzupełniali, choć Byczewski narzekał, że jego żona tak rzadko bywała w domu, że drugie dziecko to on urodził – a już z pewnością wykarmił. Wyciął nawet kiedyś z gazety hasło „To istne piekło żyć z aktorką”, choć wszyscy wiedzieli, że poza swoją małżonką świata nie widział. Zresztą i ona była dla niego gotowa dla największych poświęceń.
W 2002 roku porzuciła swoje życie, karierę i znajomych, by wyjechać wraz z mężem i córkami do Brukseli, gdzie Byczewski otrzymał właśnie posadę ambasadora. Dopiero po latach wróciła do kraju.