Chce pomagać innym
Grabarczyk postanowił działać na szerszą skalę. Zaczął pomagać tym, którzy zmagają się z podobną sytuacją i nie wiedzą, skąd czerpać potrzebne informacje.
- Dużo mówi się przede wszystkim o dzieciach, a mniej o dorosłych z zespołem Downa - gdzie mogą pracować, mieszkać. Działam teraz w stowarzyszeniu "Sztuka włączania". Mamy pomysł, by stworzyć dla tych dorosłych niepełnosprawnych zakład pracy. Myśleliśmy też o domu, w którym mogliby mieszkać po śmierci rodziców. Ale na to potrzeba ludzi, którzy chcieliby się zaangażować. Bo pieniądze zawsze się znajdą. Ten projekt to jest moje marzenie. Chciałbym je zrealizować. Wierzę, że się uda - podsumował na łamach tygodnika.